Pasta i proszek do mycia twarzy? Brzmi dziwnie? Pewnie się zastanawiacie po co komu jakiś dziwny kosmetyk… czy to nie ma być kolejny modny ale nieprzydatny produkt? Ale to sposób na dokładnie oczyszczoną skórę! Dziś opowiem wam o proszkach do mycia i pastach czyszczących do twarzy – czy w ogóle warto ich spróbować? Jakie mają działanie? Zapraszam!
Czym są pasty i proszki do mycia twarzy?
Nie ma jednej receptury która jest uniwersalna. Pasty do twarzy – podobnie jak kremy czy żele mogą być zrobione z różnych składników. Receptur jest wiele, a pastę można dobrać do potrzeb skóry, lub po prostu wybrać taką, w której składniki odpowiadają wam najbardziej – minimaliści wybiorą proszek do twarzy o krótkim składzie, inni z was pewnie skłonią się ku paście – nie jest sypka, ponieważ jest wynikiem połączenia olejków i to właśnie olejki warto dobrać konkretnie do potrzeb waszej cery.
tego kosmetyku.
Czym się różni pasta od proszku do mycia twarzy?
Oczywiście formą: pasta jest sypka. Należy ją połączyć z hydrolatem lub po prostu wodą, aby nabrała cech pasty. Proszek nie zawiera olejków, chyba że sami je dodacie. Dlatego proszek stwarza nieco więcej możliwości. Co oczywiście wcale nie uwłacza dobrze skomponowanej, olejkowej paście.
Zarówno pasta jak i proszek mogą być złożone z kilku do kilkunastu składników.
Po co nam pasty i pudry do mycia twarzy?
To idealne kosmetyki oczyszczające buzię. Są przeznaczone do mycia, nie do demakijażu – ale tego się chyba domyślacie. Te produkty się nie pienia, co na początku może być dość dziwnym uczuciem, ale szybko się można do nich przyzwyczaić. Pastę można stosować rano, wieczorem, a nawet w ciągu dnia dla odświeżenia skóry. Pasty i pudry genialnie wygładzają cerę, nasilają krążenie i sprawiają, że jest przygotowana do dalszej pielęgnacji. Pasta czy proszek mają za zadanie usunąć nadmiar sebum i zanieczyszczeń ze skóry: dokładnie oczyszczają pory i dostarczają składników pielęgnujących, a także łagodzą podrażnienia.
Puder i pasta do mycia twarzy – jakie składniki są w nich zawarte?
Większość past opiera działanie na glinkach kosmetycznych, algach, a także węglu drzewnym, które świetnie absorbują zanieczyszczenia ze skóry. Niektóre z nich mają pyłek pszczeli, który świetnie pielęgnuje skórę trądzikową i wrażliwą. Pasty pomagają przy stanach zapalnych.
Ja zauważyłam, że moja tłusta skóra po kilkutygodniowym, regularnym stosowaniu proszku do mycia buzi mniej się wybłyszcza w ciągu dnia. Zarówno pasta, jak i proszek świetnie wspomagają oczyszczanie skóry, gdyż likwidują martwy naskórek, ale nie są bardzo inwazyjne, wiec można ich używać codziennie.
Jak używać pasty lub proszku do mycia buzi?
1. Jako kosmetyk do mycia twarzy
Proszek po prostu połączcie z wodą – nasypcie porcję na zagłębienie dłoni i dodawajcie stopniowo wodę tak, by postała pasta. Możecie, zamiast wody użyć oczywiście hydrolatu, ziołowej herbatki, z wodą, hydrolatem lub naparem ziołowym. Konsystencja powinna przypominać gęstą papkę, która nie będzie spływała z twarzy. Po wykonaniu pasty nałóżcie ją po prostu na zwilżoną lekko buzię (możecie ją zrosić hydrolatem) i wymasujcie tak, jak podczas mycia. Następnie zmyjcie pastę lub puder. Pamiętajcie by zastosować tonik by przywrócić prawidłowe pH skórze.
2. Jako maseczkę do twarzy
Pasty i pudry mają działanie głęboko odżywcze i wspaniale pielęgnują, dlatego warto wykorzystać je jako maseczkę do twarzy. To proste: tworzycie papkę jak poprzednio, nakładacie ją na buzie i nie masujecie skóry, tylko zostawiacie pastę/proszek na 10-15 minut. Na koniec wymasujcie maskę mokrymi dłońmi i spłuczcie z buzi.
Powiedzcie: spodobała wam się taka opcja oczyszczania twarzy? Macie ochotę wypróbować pastę lub proszek do twarzy? A może już jakiś stosujecie? Dajcie znać w komentarzu!
Dodaj komentarz