Cześć dziewczyny!
Latem powinnyśmy chronić nie tylko skórę, lecz także włosy. Nasze fryzury również są narażone na działanie promieniowania słonecznego i podlegają procesom starzenia się. Zanim wybierzecie się na wakacje, przygotujcie kosmetyki, które ochronią pasemka przed promieniami UV i zapobiegną podrażnieniom skóry głowy.
Jak dbam o włosy przed wakacjami?
Może to dziwne, ale nawilżam włosy wszelkimi możliwymi sposobami. Piję dużo wody, stosuję wzmacniające wcierki, używam natłuszczających kosmetyków (maseczek, odżywek, olejków), a nawet odstawiam na jakiś czas oczyszczające szampony. Ostatnio polubiłam produkty bez spłukiwania z naturalnymi składnikami: aloesem, kwasem hialuronowym i miodem. Raz na tydzień robię olejowanie włosów. To bardzo dobra metoda pielęgnacji zwłaszcza dla osób z bardzo zniszczonymi, matowymi i suchymi włosami. Podczas mycia używam preparatów, które zawierają keratynę i proteiny (mleka, jedwabiu lub pszenicy). Takie składniki mają zdolność wiązania i zatrzymywania wody we wnętrzu włosa, a co więcej mają podobne właściwości co naturalny budulec włosów. Kondycję pasemek poprawią także humektanty, np. gliceryna. Aby włosy jak najmniej traciły wody, dbam o domknięcie łusek włosowych. Do tego zadania używam olejków roślinnych.
Pielęgnacja włosów na wakacjach
Kiedy już posmaruję się kremem z filtrem UV, zabezpieczam włosy przed słońcem. W pasemka wcieram olejek (rycynowy, makadamia, migdałowy) lub spryskuję je ochronną mgiełką. Od czasu do czasu stosuję kosmetyki, które pojawiają się w okresie letnim i są dedykowane specjalnie do wakacyjnej pielęgnacji włosów i skóry głowy. A co stałoby się, gdybym zapomniała o zabezpieczeniu włosów przed słońcem? Promieniowanie UV powoduje, że pasemka stają się suche, tracą kolor, a końcówki rozdwajają się. Co więcej słońce wpływa na kolor kosmyków: prowadzi do utleniania melaniny, czyli barwnika zawartego we włosach. Brunetki i szatynki pewnie wiedzą, o czym mówię.
A Wy, dziewczyny, jak dbacie o włosy latem?
Dodaj komentarz