Hej dziewczyny,
czy wy też zimą macie wrażenie, że wasze włosy bardzo słabną? Nie unikniemy niskich temperatur, przebywania w nagrzanych pomieszczeniach, suchego powietrza z grzejników ani przyklapniętych włosów pod czapką.
Zima nie sprzyja naszym włosom, a ich kondycją w ciągu mroźnych miesięcy może osłabnąć tak znacznie, że pasma zaczną się przesuszać, łamać, wypadać w nadmiarze – innymi słowy ich porowatość może drastycznie wzrosnąć. Zmienia się również stan skóry głowy – włosy „tłamszone” pod czapką zaczynają produkować zbyt dużą ilość sebum, co skutkuje nadmiernym łojotokiem i nieustannie przetłuszczającymi się włosami. Nie myślcie jednak, ze jeśli zrezygnujecie z czapki zimą, to przysłużycie się włosom: niestety niska temperatura uszkadza strukturę włosa, a jednocześnie pogarsza krążenie podskórne – pasma są wówczas gorzej „odżywione”,czyli dociera do nich nawet 3 razy mniej składników odpowiedzialnych za ich siłę, zdrowie i piękno.
Tak źle i tak niedobrze.
To istny konflikt tragiczny, swego rodzaju włosowy dramat;)
Czy można jakoś wspomóc zniszczone i wypadające włosy?
Okazuje się, że możecie zafundować im specjalne kuracje wzmacniające i odbudowujące.
Inaczej (a dokładniej: czym innym) pielęgnuje się włosy przetłuszczające się, inaczej przesuszone a inaczej te o osłabionych cebulkach i z tendencją do wypadania.
Jeśli wasze włosy cierpią zimą na któryś z wymienionych przeze mnie problemów – zafundujcie im specjalną kurację, która poprawi ich kondycję i zwalczy te przyczyny.
Pielęgnacja włosów zimą – włosy wypadające
Niskie temperatury są dla włosów bezlitosne, podobnie jak chowanie ich pod czapką. Jeśli dodatkowo nie dostarczymy im odpowiedniej dawki witamin – zaczną wypadać. Oczywiście każdego dnia tracimy od kilkunastu do (nawet) kilkudziesięciu włosów i taka ilość nikogo nie powinna niepokoić. Jeśli jednak włosów wypada dużo oznacza to, że ich cebulki znacznie się osłabiły, włosy nie są odżywione, a niskie temperatury na zmianę z wysokimi (suche, gorące powietrze grzejników) nieustannie pogarszają ich kondycję.
Kuracja dla włosów wypadających
Jeśli wasze włosy zimą słabną i wypadają, sięgnijcie po specjalne kosmetyki przeznaczone do włosów wypadających. Takie produkty są nastawione przede wszystkim na poprawienie kondycji skóry głowy: odżywiają i wzmacniają one mieszki włosowe, oraz wpływają na prawidłowe ukrwienie skalpu. Dobrym rozwiązaniem jest delikatny masaż skóry głowy, połączony z olejowaniem włosów. Cząsteczki olejków mogą być zbawienne dla skalpu, ponieważ są w stanie wniknąć do cebulek i wzmocnić je tak, by stały się one mocno osadzone w mieszkach. Innym dobrym sposobem na ukrwienie skóry głowy są wyciągi z ziół poprawiających krążenie podskórne. Takie mieszanki często obfitują w ekstrakty z czerwonych papryczek lub pieprzu. Wykorzystuje się je do masażu skóry skalpu i są one doskonałym uzupełnieniem olejowania włosów.
Pielęgnacja włosów zimą – włosy przesuszone i łamliwe
Gorące powietrze emitowane przez suszarkę oraz suche powietrze z grzejników oraz ciepły nawiew klimatyzacji nie sprzyjają odpowiedniemu nawilżeniu włosów. Tracą one wodę z wnętrza i stają się kruche oraz łamliwe. Zdarza się, że ich końce zaczynają się rozdwajać, a pasma tracą sprężystość i witalność. Takie włosy – mimo iż jesienią lub wiosną są lśniące i zadbane – zimą zaczynają przypominać stóg siana.
Kuracja dla włosów przesuszonych i łamliwych
Jeśli końcówki waszych włosów zaczęły się rozdwajać, to niestety już nic im nie pomoże… Nie istnieje bowiem specyfik, który scali te końce, które już uległy rozdwojeniu: należy je zatem po prostu obciąć. Suche włosy potrzebują wzmocnienia i nawilżenia, dlatego do mycia używajcie kosmetyków bogatych w aminokwasy, pantenol, jedwab i ceramidy. Na suche włosy dobrze zadziałają naturalne olejki, lub specjalne mieszanki olejków do włosów wysokoporowatych: suchych, zniszczonych, łamliwych. Olejki przywrócą równowagę hydro-lipidową skóry głowy i zabezpieczą pasma przed niekorzystnym działaniem wysokich temperatur. Zaopatrzcie się również w dobrą odżywkę, przeznaczona do włosów suchych i zniszczonych. Najlepiej, jeśli zaraz po myciu nałożycie na włosy balsam do spłukiwania, a przed suszeniem włosów, an wilgotne pasma zaaplikujecie odżywkę w sprayu bez spłukiwania lub (jeszcze lepiej) dobry olejek do włosów. Raz lub dwa razy w tygodniu zróbcie włosom pełne olejowanie: nałóżcie olejek nie tylko na włosy, ale również na skórę głowy.
Dobrym rozwiązaniem jest płukanie włosów specjalną, octową płukanką. Domknie ona łuski włosa, dzięki czemu nie będzie on tracił wody z wnętrza. Kuracja dla włosów łamliwych i suchych przyniesie rezultaty, jeśli będziecie systematyczne. Im częściej odżywiacie włosy – tym silniejszą dawkę nawilżenia otrzymają.
Pielęgnacja włosów zimą – włosy przetłuszczające się
Różnica temperatur, czyli częste przebywanie w skrajnych dla włosów warunkach „klimatycznych” – wychodzenie na mróz i wracanie do ciepłych, suchych pomieszczeń – sprawia, ze włosy zaczynają nadprodukcję sebum. Nieustanne noszenie czapki również nie sprzyja włosom i skórze głowy, ponieważ zaburzeniu ulega wówczas wymiana tlenowa – innymi słowy włosy po prostu „duszą się” pod czapką. Próbują się wówczas bronic i stąd wzmożony łojotok. Oprócz niego skórze może przytrafić się łupież, ponieważ w pod czapką mogą namnożyć się grzyby odpowiedzialne za jego powstawanie.
Kuracja dla włosów przetłuszczających się i/lub z łupieżem
Jeśli dotyczy was problem nadprodukcji sebum, przetłuszczających się włosów lub łupieżu – często myjcie włosy. Jeśli potrzeba – róbcie to nawet codziennie, a do mycia używajcie szamponów przeznaczonych do włosów przetłuszczających się: obfitują one w wyciągi roślinne z czarnej rzodkwi, pokrzywy, tataraku lub rzepy.
Włosom i skórze głowy przysłuży się również specjalny peeling oczyszczający skalp. Raz na tydzień, lub na dwa tygodnie wykonajcie maseczkę (np. z glinki lub drożdży), która reguluje nadmierne wydzielanie sebum.
Naturalne olejki również doskonale regulują pracę gruczołów łojowych – nie bójcie się, że przetłuszczą one dodatkowo włosy: jest to mit, który należy sukcesywnie obalać. Sięgajcie po olejki przeznaczone do włosów o niskiej porowatości, które ich nie przeciążą i dobrze oczyszczą skalp.
Jak wasze włosy znoszą zimę? Macie swoje ulubione, „zimowe” kosmetyki do włosów? Napiszcie koniecznie:)
Dodaj komentarz