3 błędy w pielęgnacji włosów, które być może też popełniasz

Cześć!

Uważasz, że dobrze dbasz o swoje włosy? W tym wpisie pokażę ci, że być może wcale tak nie jest. Oto trzy najczęstsze błędy w pielęgnacji włosów. Sprawdź, czy też ich nie popełniasz! 🙂

Nawet nie jestem w stanie zliczyć, ile tekstów na moim blogu poświęciłam pielęgnacji włosów. To temat, który u mnie od zawsze jest nr 1. O swoje włosy zaczęłam dbać kilka lat temu i na poważnie zainteresowałam się wtedy tym, jak właściwie pielęgnować włosy. Tak powstał pomysł na bloga, na którym dzielę się z wami moimi przemyśleniami.

I wiecie co? Na początku też popełniałam różne BŁĘDY W PIELĘGNACJI WŁOSÓW. To wcale nie było tak, że od początku wiedziałam, czego używać i jak dbać o włosy, żeby były piękne. Zdarzało mi się nakładać na włosy za dużo rzeczy na raz, bo wszystkie chciałam spróbować i wychodziła z tego klapa.

Do tego, jak poprawnie dbać o włosy, doszłam dopiero z czasem. Małymi krokami uczyłam się właściwych metod i dobierania produktów do swoich potrzeb. I właśnie do tego was zachęcam!

Z tego powodu mottem dzisiejszego wpisu niech będzie hasło: BŁĘDY W PIELĘGNACJI WŁOSÓW, KTÓRE PRAWDOPODOBNIE KAŻDY Z NAS POPEŁNIA (lub popełniał, bo już wie, że nie powinien).

Zapraszam do czytania i dzielenia się swoimi opiniami. Postaram się każdy pielęgnacyjny błąd omówić, żeby wyjaśnić wszystkim zainteresowanym, dlaczego tak właściwie tego włosom robić nie powinniśmy.

3 NAJWIĘKSZE BŁĘDY W PIELĘGNACJI WŁOSÓW

BŁĄD 1

Zapuszczanie włosów za wszelką cenę i histeryczna walka o każdy milimetr włosów (nawet tych rozdwojonych).

W życiu każdej włosomaniaczki przychodzi taki czas, kiedy chcemy zapuścić włosy. Stają się coraz piękniejsze i zdrowsze dzięki wszystkim naszym staraniom, więc pojawia się myśl, że dobrze byłoby je wyeksponować, pięknie uczesać lub upiąć. Muszą być długie! Okay, ja to rozumiem. Pamiętajcie jednak, że włosy trzeba raz na jakiś czas skracać. Ich końce, jak dobrze byśmy ich nie zabezpieczały, z czasem się rozdwajają i osłabiają całe pasma. Pojawia się problem puszenia się włosów, odstających końcówek, elektryzowania i przesuszania. Uwierzcie, że skrócenie włosów o centymetr lub dwa nie zrobi nikomu krzywdy i nie będzie widoczny, a fryzura może na tym tylko zyskać.

BŁĄD 2

Używanie wyłącznie masek, odżywek i kosmetyków proteinowych, bo przecież „proteiny regenerują włosy”.

To fakt – proteiny są bardzo ważny składnikiem naszych włosów, a ich brak objawia się pogorszeniem ich kondycji, przesuszeniem, rozdwojeniem. Jeśli mamy włosy zniszczone, stosowanie produktów proteinowych jest jak najbardziej wskazane. Z tym, że często zapominamy o jednej prostej rzeczy: że nadmiar nie jest wskazany w każdej sytuacji, a tym bardziej w przypadku włosów. Z pielęgnacją proteinami bardzo łatwo przesadzić. Do pewnego momentu będą wzmacniały i odbudowywały włosy, ale przyjdzie taki moment, że zaczną się wręcz nadbudowywać na włosach. Pasma będą przez to spuszone i trudne w ujarzmieniu. Ten efekt nazywa się przeproteinowaniem włosów. Strzeżcie się go!

BŁĄD 3

Natychmiastowe i całkowite porzucenie szamponów z detergentami na rzecz alternatywnych metod np. mycia włosów odżywką.

W kilku moich wpisach poświęciłam już parę słów temu, jaki wpływ na włosy i skórę głowy mają detergenty. Z reguły zalecam wam unikanie ich w kosmetykach, które kupujecie i uczulam, żebyście czytały składy. Dobrze jest znać negatywne działanie detergentów, ale jeszcze lepiej wiedzieć, że rozsądnie jest nie unikać ich w pielęgnacji całkowicie. Dlaczego? Równie szkodliwe, co nadmierne oczyszczanie włosów i wysuszanie ich detergentami, jest ich niedomywanie. Mycie włosów odżywką, ziołowymi naparami albo samą wodą nie jest w stanie usunąć z włosów niektórych substancji np. gromadzących się na nich silikonów lub środków do stylizacji. Właśnie dlatego warto raz na jakiś czas wrócić do silnie oczyszczającego szamponu, który zrobi naszym włosom detoks i dokładnie je oczyści (ja robię to raz w tygodniu). Oczywiście po takim myciu konieczne jest olejowanie lub intensywne odżywianie maską, ale zakładam, że to już wiecie.

To tyle w tym wpisie. Mam nadzieję, że nie popełniać tych błędów w pielęgnacji włosów, a jeśli tak, to że już tego więcej nie zrobicie! 🙂

Buziaki!