Co polecam na włosy zniszczone? Moje HITY, czyli najlepsze maski keratynowe

Dzień dobry!

Mamy dziś piękny dzień. Idealny na wpis o tym, co polecam na zniszczone włosy. Przez ostatnie miesiące zmagałam się z ich regeneracją i testowałam różne maski do włosów zniszczonych. Które z nich polecam? O tym przeczytacie poniżej.

Akcja-regeneracja

Zniszczyłam swoje włosy farbowaniem i stylizacją. Właściwie nie wiem, kiedy to się stało. To był raczej proces, w którym dzień po dniu dokładałam cegiełkę i osłabiałam włosy jeszcze i jeszcze bardziej. W końcu skończyłam z czymś, co bardziej przypominało starą, znoszoną perukę – włosy były cienkie, kruche, łamliwe, wypadały w bardzo dużej ilości. A końcówki? Rozdwojone, suche i szorstkie. Zamiast pięknej fryzury pełnej objętości miałam matowe, puszące się i elektryzujące włosy, które wołały o pomoc.

Stwierdziłam, że muszę coś z tym zrobić. Rozpoczęła się akcja-regeneracja, oczywiście domowymi metodami, które znałam.

Maska na zniszczone włosy

Najważniejszym krokiem – tuż obok odstawienia prostownicy i zaprzestania farbowania włosów – było wprowadzenie do codziennej pielęgnacji masek. Postawiłam właśnie na ten kosmetyk, bo wiem, że działa najskuteczniej, w głębi włosów, tam, gdzie to działanie jest najpotrzebniejsze. Szybko przekonałam się jednak, że pierwsza lepsza maska nie sprawdzi się na zniszczonych włosach.

Jeśli pasma są kruche, rozdwojone i łamliwe, potrzebują protein, czyli składników, które są w stanie je odbudować. To dlatego maski do włosów zniszczonych to z reguły maski proteinowe. A jaka proteina jest tą najlepszą? Oczywiście keratyna, bo to z niej zbudowane są nasze włosy.

Najlepsze maski keratynowe

Czy od razu trafiłam na idealną maskę keratynową, która wzmocniła i zregenerowała moje zniszczone włosy? Byłabym prawdziwą farciarą! Prawda jest jednak taka, że przetestowałam kilkanaście różnych masek, zanim trafiłam na tę odpowiednią. Dziś już mam swojego faworyta i wiem, co stosować na włosy zniszczone, żeby je szybko i skutecznie zregenerować.

Przed Wami moje HITY w pielęgnacji włosów zniszczonych. Maski do włosów, które stosowałam, lubiłam i polecam każdemu, kto szuka czegoś dobrego do włosów wymagających więcej. Zapraszam!

[MÓJ FAWORYT!]

1. NANOIL KERATIN HAIR MASK

NANOIL KERATIN HAIR MASK
Odwiedź – www.nanoil.pl

Gdybym miała wymienić w tym wpisie tylko jedną maskę (taką, która jest zdecydowanie najlepsza dla włosów zniszczonych i odmieniła moją pielęgnację), to byłaby maska z keratyną Nanoil. Jest cudowna!

W składzie mamy tu standardowo proteiny, czyli coś, co włosy zniszczone lubią najbardziej, choć w nietypowym wydaniu – maska bazuje na hydrolizowanej keratynie, która ma mniejsze cząsteczki i lepiej wnika we włosy, odbudowując skuteczniej. Do kompletu dorzucono też poprawiający nawilżenie panthenol, czyli prowitaminę B5. Maska ma lekką, kremową konsystencję, dzięki czemu łatwo się nakłada i zmywa, nie obciążając włosów po myciu.

No i to działanie! Nie ma lepszej maski do włosów zniszczonych, mówię Wam. Nanoil Keratin Hair Mask najlepiej regeneruje, odbudowuje, wzmacnia, uelastycznia i upiększa włosy. Efekty widać już od pierwszego użycia, gdy włosy są wygładzone, miękkie i pełne blasku – znacznie łatwiej się rozczesują, nie puszą się tak i są znacznie gładsze.

Ale to nie jedyna dobra maska do włosów zniszczonych.

2. DAVINES NOUNOU HAIR MASK

Na początku mojej przygody z regeneracją włosów podpytałam o polecane produkty swojej fryzjerki. Powiedziała, żebym kupiła regenerującą maskę do włosów Davines Nounou. Przez długi czas to była moja ulubiona maska, choć z perspektywy czasu myślę, że ma swoje minusy m.in. cenę.

To odżywcza maska do włosów, która polecana jest do pielęgnacji suchych, odwodnionych i osłabionych pasm. Odżywia, nawilża i dyscyplinuje trudne do ułożenia włosy za sprawą… ekstraktu z pomidorów! To bardzo nietypowy składnik kosmetyków do włosów. Oprócz tego maska do włosów zniszczonych Davines zawiera też olej jojoba, oliwę z oliwek i witaminę E. Formuła jest kremowa i gęsta, więc wystarczy dosłownie odrobina, żeby wygładzić włosy i je ujarzmić.

3. KÉRASTASE RÉSISTANCE MASQUE THÉRAPISTE

Myślę, że Kérastase to marka, którą można bez obaw polecać do pielęgnacji włosów. Ja na ich masce do włosów zniszczonych się nie zawiodłam, ale trzeba przyznać, że była to kosztowna inwestycja.

Kérastase Résistance Masque Thérapiste to regenerująca maska, w której mamy połączenie czterech ciekawych składników: białka pszenicy, aminokwasów, glikopeptydów i ekstraktu z afrykańskiej rośliny zmartwychwstania. Brzmi obiecująco, prawda? Moje włosy faktycznie jakby wstały z martwych po zastosowaniu tej maski, chociaż na efekt wzmocnienia, uelastycznienia i zregenerowania trzeba było trochę poczekać. Musiałam stosować maskę Kerastase co mycie włosów przez 4 tygodnie, żeby powiedzieć, że warto.

4. GLOBAL KERATIN LOCK ME COLOR MASQUE

Jeśli macie włosy zniszczone przez farbowanie (tak, jak miało to miejsce w moim przypadku), to mogę polecić Wam też maskę do włosów Global Keratin Lock Me. Została stworzona do farbowanych pasm. Po to, aby je regenerować i upiększać, co robi bardzo dobrze, jeśli tylko jest stosowana regularnie.

To kremowa formuła bez detergentów i substancji, które mogłyby pogarszać stan włosów, za to z olejkową formułą o pielęgnującym działaniu. Świetnie odżywia włosy, chroni je przed utratą nawilżenia, a nawet przed promieniowaniem UV. Wzmacnia też naturalne wiązania we włosach, żeby ograniczyć kruszenie się czy łamanie pasm. To niestety też jedna z droższych masek, ale to tylko potwierdza, że czasami cena idzie w parze z jakością.

I to tyle, jeśli o moje TOP maski do włosów zniszczonych chodzi.

Oczywiście stosowałam o wiele więcej produktów, ale na większość z nich moje włosy reagowały jeszcze większym puszeniem się. Te wymienione wyżej mogę polecić Wam bez obaw, bo wiem, że są najlepsze.

Ciekawa jestem jednak, co na włosy zniszczone stosujecie Wy? Macie swoje ulubione maski do włosów? Produkty, które skradły Wam serce?

Dajcie znać w komentarzach!

Julia
Julia

Mam na imię Julia. Tak jak Ty uwielbiam swoje włosy i chcę by zawsze były zdrowe i piękne. Na blogu blogwlosy.pl chciałabym dzielić się swoimi poradami na temat ich pielęgnacji. Zapraszam do kontaktu, jeśli chcesz mnie poznać bliżej, masz pytanie, albo myślisz o współpracy :)