Prostownica parowa – działanie, efekty. Czy polecam prostowanie włosów parą?

Prostuję włosy praktycznie od momentu, gdy skończyłam 16 lat. Przez moje ręce przeszły dziesiątki sprzętów – lepszych lub gorszych. A od niedawna testuję prostownice parowe. Co myślę o takim sprzęcie? Czy polecam? Jaki efekt daje prostownica parowa? Czytajcie 🙂

Prostowanie włosów – moja miłość

Nie ukrywam, że jestem maniaczką prostych włosów i bez prostownicy nie wyobrażam sobie życia. Jak na złość natura obdarowała mnie falującymi się, puszącymi i niesfornymi włosami, którym daleko do mojego ukochanego efektu gładkiej tafli. Całe szczęście, że istnieją prostownice do włosów i mogę nadać mojej fryzurze taką formę, jaka mi najbardziej odpowiada.

Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że prostowanie włosów to sposób stylizacji, który może przynieść więcej szkody niż pożytku. Chyba że wiemy, jak prostować włosy, żeby ich nie zniszczyć.

Jak prostować włosy, żeby ich nie zniszczyć?

Zanim przejdę do opisu prostownic parowych, chciałabym podkreślić, że przewodnim motywem tego wpisu jest „prostowanie włosów bez niszczenia”. Dlatego poniżej znajdziecie kilka najważniejszych zasad prostowania włosów, dzięki którym możecie uchronić swoje pasma przed spaleniem (sama je stosuję).

Złote zasady prostowania włosów:

1. Nigdy nie prostuj mokrych lub wilgotnych włosów!
2. Zawsze przed prostowaniem stosuj kosmetyki termoochronne.
3. Prostuj włosy partia po partii, dzieląc je na niewielkie pasma.
4. Przed użyciem prostownicy dokładnie rozczesz włosy.
5. Regularnie olejuj włosy, dzięki czemu będą lepiej chronione.
6. Staraj się nie używać najwyższej temperatury prostownicy.
7. Nie prostuj jednego pasma wielokrotnie – zrób to raz, a dobrze.

Rodzaj prostownicy ma znaczenie!

Bardzo duże znaczenie ma też to, jaką prostownicę do prostowania włosów wybierzemy. Jest wiele rodzajów tego sprzętu i praktycznie każdy wpadł kiedyś w moje ręce. W skrócie wygląda to tak:

• Prostownica teflonowa to najgorszy wybór, bo teflon nagrzewa się nierównomiernie, szybko się zużywa, rysuje i może przypalać włosy.
• Prostownica ceramiczna jest chyba najbardziej popularna, bo równomiernie się nagrzewa i nie gładko sunie po włosach.
• Prostownica tytanowa to opcja droższa, bo nie tylko świetnie wygładza grube i kręcone włosy, ale też jest mega trwała i odporna na uszkodzenia.
• Prostownica lustrzana, która nie służy do przeglądania się, ale łatwego prostowania włosów bez szarpania (płytki te są gładsze niż ceramiczne).
• Prostownica diamentowa, czyli jedna z nowszych i droższych technologii, która radzi sobie z grubymi, szorstkimi i kręconymi włosami.

Oprócz tego istnieją prostownice z turmalinami, czyli z minerałami, które wytwarzają ujemne jony i domykają łuski włosów.

Mnie jednak na ten moment najbardziej interesują prostownice parowe, które właściwie mogą być każdym z powyższych typów, bo mogą mieć zarówno płytki ceramiczne, jaki i tytanowe. Są po prostu wzbogacone o dodatkową funkcję, dzięki której mają nawilżać włosy podczas prostowania.

Prostownice parowe – to warto wiedzieć

Prostownice parowe (jak sama nazwa wskazuje) wykorzystują do prostowania włosów parę wodną. Z reguły mają wbudowany zbiorniczek na wodę, dzięki czemu emitują wilgoć, jednocześnie działając na włosy wysoką temperaturą. To połączenie ciepła i pary daje świetne efekty w stylizacji włosów. Dobra prostownica parowa:

• nawilża włosy podczas prostowania;
• zapobiega nadmiernemu wysuszaniu pasm;
• ułatwia późniejsze rozczesywanie włosów;
• wspomaga pielęgnację i regenerację pasm;
• nadaje włosom gładkość i blask.

Niestety warto wiedzieć też, że dobrej jakości prostownica parowa jest dużo droższa niż jej koleżanki, które nie parują.

Prostownica parowa. Czy jestem zadowolona?

Zdecydowałam się na zakup prostownicy parowej właściwie z jednego powodu – mam włosy wysokoporowate, nie chcę przestać ich prostować, a jednocześnie nie chcę ich niszczyć podczas stylizacji. Wydawało mi się, że prostownica parowa jest idealna dla mnie.

Pierwsze użycie nie sprawiło mi dużych problemów. Prostownicy parowej używa się tak, jak każdej innej prostownicy, na dobrze wysuszonych włosach. Ja swoje przed prostowaniem pokryłam odrobiną oleju arganowego, który lubię używać do regeneracji włosów. Mam wrażenie, że prostownica parowa pomogła mu się lepiej wchłonąć i zadziałał intensywniej. Duży plus za to!

Inne zalety prostownicy parowej, które zauważyłam:

• nadaje włosom wyczuwalną lekkość i miękkość;
• pięknie wygładza i podkreśla blask włosów;
• poprawia nawilżenie pasm, nawet bardzo suchych;
• sprawia, że końcówki stają się mniej szorstkie.

Mam niestety jedno małe „ale”. Prostownica parowa nie sprawdzi się u tych, którzy oczekują, że zamieni ich mocne loki w taflę prostych włosów. To tak nie działa. Odnoszę wrażenie, że prostownice parowe – a testowałam ich kilka – prostują o wiele słabiej niż te normalne. Coś za coś. Wygładzają włosy zamiast je prostować, ale za to zapewniają im odpowiednie nawilżenie.

Czy polecam? Tak, jeśli masz puszące się i lekko pofalowane włosy, które chcesz wygładzić bez niszczenia ich. 🙂