Dafni ma nową szczotkę do prostowania włosów. Czy jest lepsza od swojej poprzedniczki?

Cześć!

Proste czy loczki, długie czy krótkie, blond, a może rude… Ty też masz takie dylematy? Jeżeli tak, to mogę ci podsunąć jedno z rozwiązań twoich problemów. Mam na myśli szczotkę prostującą włosy, Dafni Black. To nowsza wersja pierwszego urządzenia prostującego i szczotkującego włosy tej marki. Czy rzeczywiście jest lepsza od swojej poprzedniczki?

Dafni Black – produkt 2 w 1?

Takie są najlepsze! Szczotka za jednym zamachem czesze i prostuje włosy. Dzięki temu oszczędzam trochę czasu i nerwów, które wcześniej psułam sobie na rozplątywaniu kołtunów. Jak wygląda szczotka Dafni Black, która pomaga mi w codziennej stylizacji fryzury? Urządzenie ma różnej długości wypustki: jedne po prostu szczotkują włosy, a drugie prostują, wytwarzając odpowiednią temperaturę i parę. Szczotka Dafni Black ma wbudowany włącznik, a także długi kabel; w zestawie znajduje się podstawka, na którą odkłada się szczotkę.

Szczotka Dafni Black – przydatne informacje

Szczotka prostująca włosy marki Dafni Black ma ulepszony kształt, dzięki któremu jej stosowanie jest łatwiejsze i szybsze. Wykonano ją z materiałów o wysokiej wytrzymałości, które chronią skórę głowy i włosy przed oparzeniem, a do tego zapewniają natychmiastowy i trwały efekt. Dzięki zastosowaniu materiałów wysokiej jakości, a także kształtu i niewielkiego rozmiaru, szczotka pozwala na zrobienie loków lub idealne wyprostowanie włosów. Dafni Black rozgrzewa się w minutę do temperatury 185ºC, co skraca czas stylizacji i zapobiega uszkodzeniom struktury pasemek.

Jak używam Dafni Black?

Włosy muszą być suche i dokładnie rozczesane. W przeciwnym wypadku pasemka splączą się i uszkodzą, a skóra głowy ulegnie podrażnieniu. Włosy rozdzielam na mniejsze partie i każdą z nich dokładnie czeszę. Pasemko musi przylegać do ceramicznej płytki szczotki – tylko wtedy będzie idealnie proste. Włosy czeszę bardzo powoli, od nasady aż po końcówki. Wystarczą dwa przeciągnięcia Dafni Black, żeby pasemka stały się proste. Na koniec zabiegu nakładam jeszcze kosmetyk nabłyszczający i wygładzający. I nowa fryzura jest już gotowa.

Julia
Julia

Mam na imię Julia. Tak jak Ty uwielbiam swoje włosy i chcę by zawsze były zdrowe i piękne. Na blogu blogwlosy.pl chciałabym dzielić się swoimi poradami na temat ich pielęgnacji. Zapraszam do kontaktu, jeśli chcesz mnie poznać bliżej, masz pytanie, albo myślisz o współpracy :)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *