Efekt push-up na włosach. Moje sposoby na fryzurę pełną objętości

Często pytacie mnie, jak odbić włosy u nasady. Fryzura bez objętości to faktycznie spory problem – w moim przypadku to standard, z którym jednak nauczyłam się walczyć. Oto moje sposoby na efekt push-up na włosach, czyli pasma uniesione u nasady!

Zacznijmy od tego, co powoduje, że mamy przyklapnięte włosy. Mało która wie, że z reguły same sobie jesteśmy winne, ponieważ… nie dbamy o włosy w odpowiedni sposób. Co mam na myśli?

Częste powody oklapnięcia włosów to:

  • brak oczyszczania włosów z zalegających kosmetyków, silikonów;
  • używanie odżywki do włosów zbyt blisko skóry;
  • ten sam przedziałek od lat i brak zmian w kształcie fryzury;
  • burza hormonów lub stres, przyspieszające przetłuszczanie się włosów;
  • przesada z ilością stosowania olejków na włosy.

A teraz przeanalizujcie sobie, czy przypadkiem też nie popełniacie któregoś z tych błędów. Być może zwrócenie uwagi na to, w jaki sposób dbamy o włosy na co dzień, pomoże. Jeśli znajdziemy i wyeliminujemy przyczynę, problem może już nie wracać. Włosy znowu odzyskają lekkość i puszystość.

Zdarza się jednak, że naturalnie mamy:

Włosy bez objętości

Pasma mogą być cienkie, mieć tendencję do przetłuszczania się, być genetycznie słabsze. Wówczas trudno będzie dodać im objętość, tylko minimalizując ilość nakładanych silikonów.

Ja mam właśnie takie włosy. Nawet przy dobrym oczyszczeniu skalpu i stosowaniu tylko odżywek naturalnych, bez dużej ilości składników obciążających, brakuje im tego pięknego efektu push-up. To wcale nie znaczy, że na co dzień chodzę z przyklapniętymi włosami!

Odkryłam mnóstwo sposobów na to, jak dodać objętość nawet wyjątkowo niesfornym włosom, które po umyciu przylegają do skóry. Jeśli jesteście ciekawe, co to za patenty na uniesienie włosów u nasady, przeczytajcie!

Jak unieść włosy u nasady? 

Sposoby na włosy pełne objętości, które sprawdzają się u mnie, to:

  1. Suszenie włosów z głową do dołu – z reguły włosy suszymy stojąc przed lustrem i nakierowując na nie strumień ciepłego powietrza z góry; w ten sposób niestety jeszcze bardziej „przyklejamy” włosy do skóry głowy; wystarczy opuścić głowę w dół i suszyć je w tej pozycji, aby po wyprostowaniu się wróciły na swoje miejsce z dużo większą objętością; suszenie włosów z głową w dół unosi pasma u nasady.
  2. Suszenie włosów na szczotce – jeśli chodzi o suszenie włosów, to bardzo dobrym pomysłem jest też zainwestowanie w dużą, okrągłą szczotkę; kiedy będziemy suszyć niewielkie pasma, nawijając je od nasady na szczotkę, to zyskają naprawdę efektowną objętość!
  3. Suszenie włosów suszarką z dyfuzorem – to opcja świetna dla dziewczyn, które mają naturalnie kręcone włosy i chcą im nadać objętość, a także poprawić skręt; dyfuzor zamontowany na suszarce w prosty sposób uniesienie włosy u nasady, zapewni im efekt push-up i pięknie podkreśli naturalne loki, dodają całej fryzurze dużo objętości.
  4. Duże wałki lub termoloki – kolejny pomysł na push-up na włosach to zastosowanie różnego rodzaju akcesoriów do kręcenia włosów; wiadomo, że fale i loki mają automatycznie więcej objętości, a do tego są bardziej uniesione u nasady (o ile wałki nakręcamy odpowiednio blisko skóry).
  5. Tapirowanie włosów – to znana fryzjerska technika polegająca na stroszeniu włosów u nasady tak, aby sprawiały wrażenie, że jest ich więcej i są grubsze; osobiście rzadko stosuję tę metodę, bo mam wrażenie, że włosy podczas tapirowania się po prostu niszczą, splątują i łamią, ale znam sporo zwolenniczek tej metody nadawania włosom objętości.
  6. Pianka do włosów – najprostszy sposób na uniesienie włosów i nadanie im pożądanej objętości to oczywiście zastosowanie pianki; nie mogę o tym nie wspomnieć, ponieważ pianka do włosów jest podstawowym kosmetykiem odbijającym włosy u nasady; grunt to nałożyć ją na włosy w odpowiedni sposób, czyli wgniatając w górne partie włosów.
  7. Piana z białek (domowa pianka do włosów) – to mój hit, o którym dowiedziałam się od fryzjerki; okazuje się, że kupną piankę do włosów z powodzeniem można zastąpić pianą ubitą z białka kurzego jaja, które jest świetnym stylizatorem; wystarczy wetrzeć odrobinę tego domowego specyfiku w wilgotne włosy i wysuszyć je.
  8.  Suchy szampon – z założenia suchego szamponu używa się do przywracania włosom świeżości w momencie, gdy nie mamy czasu na umycie włosów lub z różnych przyczyn nie chcemy tego robić; oprócz tego, że świetnie wchłania nadmiar sebum i odświeża fryzurę, jednocześnie unosi włosy u nasady i nieco je usztywnia, dzięki czemu mają więcej objętości.
  9.  Spanie w spiętych włosach – o objętość włosów można zawalczyć nawet, gdy śpimy; wystarczy związać włosy miękką gumką w wysoki, luźny kok: po rozpuszczeniu ich nad ranem, włosy będą miały dwukrotnie więcej objętości, będą uniesione u nasady i pięknie pofalowane.
  10. Przeczesywanie włosów w odpowiedni sposób – na koniec najprostszy sposób, czyli zmiana ułożenia włosów; wystarczy przeczesać je palcami, trochę zmierzwić, przerzucić na tył, zmienić miejsce przedziałka lub zaczesać grzywkę na inną stronę niż zwykle, aby w naturalny sposób uniosły się u nasady; do szybkiego zastosowania w każdej sytuacji.

Mam nadzieję, że pomogłam! 🙂

Julia
Julia

Mam na imię Julia. Tak jak Ty uwielbiam swoje włosy i chcę by zawsze były zdrowe i piękne. Na blogu blogwlosy.pl chciałabym dzielić się swoimi poradami na temat ich pielęgnacji. Zapraszam do kontaktu, jeśli chcesz mnie poznać bliżej, masz pytanie, albo myślisz o współpracy :)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *