Mój sposób na cienkie włosy. Jak je układać, żeby wyglądały dobrze?

Cześć wszystkim posiadaczkom pięknych, ale niestety cienkich włosów. Przygotowałam specjalnie dla was wpis o tym, jak układać cienkie włosy, żeby optycznie dodać im więcej objętości. Jesteście ciekawe, jakie są moje sekrety? Jeśli tak, zapraszam do dalszej części tekstu.

Cienkie włosy ma naprawdę wiele kobiet. Ja też mam na mojej głowie trzy piórka na krzyż, ale nie załamuję się. Trzeba działać z tym, co się ma!

Kilka słów o cienkich włosach

Po czym poznać, że włosy są cienkie? Mówimy tak o włosach, które nie mają objętości i już na pierwszy rzut oka wydają się liche. Tak naprawdę może to po prostu oznaczać, że mają normalną grubość, tylko że jest ich po prostu mało. Cienki włos to taki, który jest około 25% smuklejszy (ma mniejszą średnicę) od standardowego włosa.

Co ważne, tak naprawdę nie da się zmienić grubości swoich włosów. Chyba że nadbudowaną keratynę z kosmetyków nazwiemy dodatkową warstwą włosa… Dlatego posiadaczki cienkich włosów muszą się przyzwyczaić do tego, że nie zmienią ich grubości.

Jedyny sposób to nauczenie się życia z cienkimi włosami i układania ich tak, żeby wyglądały, jakby było ich trzykrotnie więcej. To się oczywiście da zrobić, i jestem tego świetnym przykładem 🙂

Grzech główny posiadaczek cienkich włosów – zbyt duża ilość środków do stylizacji

Zacząć chciałabym prostego pytania. Czy wiecie, jaki jest największy błąd w pielęgnacji cienkich włosów, który popełnia większość osób?

Używanie zbyt dużej ilości kosmetyków do stylizacji – skutkuje to tym, że włosy wcale nie układają się lepiej i nie są pełne objętości, a jeszcze bardziej przylegają do głowy, stają się ciężkie i oklapnięte. Niestety wiele z nas robi to nieświadomie. Skoro kosmetyki do stylizacją mają też za zadanie unosić je od nasady, dodać objętość i podkreślać skręt, to wydaje nam się, że osiągniemy lepszy efekt, nakładając ich więcej. W efekcie zyskujemy przeciążone pasma, które przetłuszczają się dwukrotnie szybciej.

Pamiętajcie zatem, że (jeśli macie cienkie włosy) ograniczanie ilości kosmetyków do stylizacji jest dobrym nawykiem.

Pozostałe grzechy. Czego nie robić cienkim włosom?

Oczywiście używanie zbyt wielu kosmetyków do stylizacji to tylko wierzchołek góry lodowej. Błędów w pielęgnacji tak wymagającego typu włosów jest więcej. Nie będę się jednak o nich rozpisywać, bo wydaje mi się to zbędne. Po prostu nie róbcie tego, co wymieniam poniżej 🙂

Częste błędy w pielęgnacji cienkich włosów to:

  • prostowanie włosów,
  • farbowanie na ciemne kolory,
  • jednolity kolor bez refleksów,
  • używanie kosmetyków z silikonami,
  • degażowanie włosów.

Wszystko, co robimy z cienkimi włosami, ma prowadzić do optycznego zwiększenia ich objętości. Nie cieniujmy, bo przecież chcemy pogrubić. Nie prostujmy, bo to fale i loki mają więcej objętości. Nie używajmy jedwabiu i odżywek z silikonami, bo przecież nie chcemy włosów za bardzo wygładzić. Wybierzmy jasny kolor, bo daje wrażenie większej ilości włosów na głowie.

Proste? No ja myślę! 🙂

Idealna fryzura dla cienkich włosów

Czas przejść do fryzur. To przede wszystkim od tego, jaka będzie fryzura, zależy to, jak będą prezentowały się nasze cienkie włosy. Wiecie już, że prostowanie włosów odpada. Jakie zatem są opcje?

  1. DŁUGOŚĆ – cienkie włosy najlepiej prezentują się, kiedy nie są zbyt długie. Optymalna jest w tym przypadku długość do brody lub ramion, czyli długość klasycznego boba.
  2. KSZTAŁT – o wiele lepiej prezentują się włosy kręcone, bo wówczas nie wydają się tak cienkie. Możemy też pokusić się o delikatne fale albo pokarbować pasma (zwłaszcza od nasady), dzięki czemu będą miały optycznie więcej objętości.
  3. KOLOR – zdecydowanie lepiej prezentują się włosy w odcieniach jasnego lub ciemnego blondu, ponieważ czerń pochłania kolor i spłaszcza fryzurę. Dobrze na cienkich włosach wyglądają refleksy.

Na koniec jeszcze kilka słów o pomysłach na fryzury dla cienkich włosów. Ja przetestowałam ich wiele i szczerze powiem, że najlepsza opcja to bob w różnych wydaniach: klasyczny, blunt bob, long bob, czy shaggy bob. Z reguły układam je na okrągłej szczotce, żeby dodać im objętość od nasady. A całość poprawiam niewielką ilością wgniecionej we włosy pianki, która utrwala tę objętość.

Przetestujcie same! 🙂

Julia
Julia

Mam na imię Julia. Tak jak Ty uwielbiam swoje włosy i chcę by zawsze były zdrowe i piękne. Na blogu blogwlosy.pl chciałabym dzielić się swoimi poradami na temat ich pielęgnacji. Zapraszam do kontaktu, jeśli chcesz mnie poznać bliżej, masz pytanie, albo myślisz o współpracy :)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *